Bukowo - Georgenwerk. Wieś położona w północno - wschodniej części powiatu opolskiego. Osada powstała w 1772 roku. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z roku 1773. Osiedliło się tu wówczas 20 kolonistów w celu prowadzenia gospodarki leśnej. Wokół osady znajdowały się duże lasy, a nowo przybyli mieszkańcy wykorzystywali drzewo z tych lasów do budowy pierwszych domów. Rolnictwo wówczas nie było rozwinięte, osadnicy żyli z zwierząt leśnych i rybołówstwa. W 1778r. kolonia liczyła 27 domów, a w 1784r. liczyła 90 mieszkańców, którzy przybyli głównie z głębi Niemiec. Gdy domy zostały wybudowane mieszkańcy karczowali drewno i zajmowali się rolnictwem. W 1780 roku w Bukowie został założony cmentarz, na którym chowano obywateli ewangelickich i nielicznych obywateli katolickich. Powstała także poczta (dziś dom p. Kalus).

 

Na zdjęciu: Pierwsi drwale.

 

W późniejszym czasie przybyło tutaj więcej rodzin z okolicznych wiosek. W 1790 roku w Bukowie działało 7 chałupników leśnych, a przed rokiem 1806 doszło 5 chałupników wygonowych. W 1845r. wieś składała się z 36 domów i liczyła 297 mieszkańców, w tym 144 ewangelików. W latach 1846-1848 gospodarze otrzymali 2ha pola i 0,5ha łąki. W zamian za to każdy gospodarz musiał przygotować 20m drzewa i w czasie zimy wyruszyć na polowanie na wilki. W 1861r. wieś liczyła 371 mieszkańców, w tym 204 katolików i 167 ewangelików. Katolicy przynależeli do parafii Stare Budkowice (Alt Baudendorf), ewangelicy do Radomierowic (Plumkenau). W 1865 roku liczba mieszkańców zmniejszyła się do 26 kolonistów i 12 chałupników.

W Bukowie w 1873r. znajdowała się karczma, sklep, warsztat kowalski i pracowało 9 innych rzemieślników. Właścicielem karczmy i sklepu był p. Raubach (dziś Jałnich). Później powstała druga karczma u p.Wagner (później Beier, dzisiaj sklep GS), oraz drugi sklep u p. Klarowic (dzisiaj Surmik). Powstały również małe zakłady: 3 cegielnie, 2 huty żelaza i huta szkła. Huty żelaza: Piece (Veshutte), w której topiono rudę żelaza, Dziubek (Friedrichshammer), gdzie przerabiano żelaza i huta szkła: Stara Huta (Alte Hutte).

 

Dom z drewna z roku 1880/1890

 

Marianna i Józef Toporscy w strojach ludowych - 1920 rok

    

 
Przez Bukowo przepływa rzeka Bogatynka, na której transportowano drzewo na budowę innych domów oraz do tartaku.    
 
 
 
Na przełomie wieków XIX/XX pobocza drogi wzdłuż całej wioski obsadzono lipami. Niektóre z nich przetrwały do dziś.
 
 
 

          2 wrzesnia 1958 roku rozpoczął się nowy rok szkolny. Klasę I rozpoczęło 14 dzieci: Biskup Irena, Brzozowski Wiesław, Bursy Franciszek, Egeman Maria, Gizder Hubert, Honiś Edmund, Imielińska Róża, Kobas Urszula, Maj Agnieszka, Makarewicz Zonia, Ledwoń Halina, Zalcbrun Paweł, Mus teresa, Krawczyk Alojz. Klasa II liczyła 9 uczni, III - 6, IV - 14, V - 5. Razem 48 uczni.

          10 lutego 1959 roku odbyła się lekcja pokazowa z szkole. Lekcję prowadził kierownik szkoły z geografii w klasie IV i V. Tematem lekcji w klasie IV było: "Praca w portach - Gdańsk, Gdynia, Szczecin", w klasie V - "Znaczenie morza". W klasie I lekcję pokazową prowadziła nauczycielka języka polskiego. Temat: "Wprowadzenie wyrazu łyżwy - literki ż, Ż". Na wszystkich lekcjach zastosowano przezrocza jako pomoce naukowe. 20 czerwca 1959 roku odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego. do szkoły w Borkowicach odeszli uczniowie: Alicja Polej, Piotr Mus, Józef Chrząstek, Paweł Makarewicz, Zbigniew Gajak. W dniu 27.09.1959 roku kierownik szkoły, sołtys (pan Paluch), przewodniczący GRN (pan wieczorek) oraz radni (pan Lorek i pan Krawczyk) uświadamiali ludność, aby wywiązali się ze świadczeń na rzecz budowy tysiąclecia szkół. Ludno wsi Bukowo zebrała 4,470zł na budowę Ośrodka Zdrowia w Starych Budkowicach. Na ten cel furmani zwozili żwir oraz zwieźli 15 000 cegieł ze stacji w Laskowicach.

          Za wywiązanie się z obowiązkowych dostaw Gminna Spółdzielnia w Starych Budkowicach przydzieliła dla wsi Bukowo część pieniędzy (6 000zł) na zakup pierwszego telewizora marki "Szmaragd". Telewizor został umieszczony w prywatnej sali obywatela Beier. Codziennie mieszkańcy zbierali się i wspólnie oglądali różne programy. 26 czerwca 1960 roku Gminna Spółdzielnia w Starych Budkowicach ofiarowała 1500zł, pieniądze te wpłacono na książeczkę PKO. Za dobre postepy w nauce i bardzo dobre zachowanie szkoła wysłała na czterodniową wycieczkę do Opola czterech uczniów: Irenę Moczygęba, Marię Wodarz, Henryka Paluch, Pawła Bursy. Lato w 1960 roku było bardzo mokre, zbiór sianokosów oraz żniwa odbywały się w bardzo trudnych warunkach. Woda z rzeki, jak i rowów zaczęła wystepować z brzegów. w czasie wakacji wybetonowano od podstaw dół klasowy. W nocy 1 października wybuchł groźny pożar w państwa Moczygęby, spłonął wtedy dom mieszkalny. Przyczyny pożaru nie są znane. 22 października 1960 roku zostało załozone wiejskie koło ZSL. Przy pomocy Komitetu Rodzidzielskiego zorganizowano dla dzieci wycieczkę do Starych Budkowu